Członkini Zarządu oraz CFO, Bonifraterskie Centrum Medyczne sp. z o.o., Członkini Rady Członków ACCA w Polsce, Członkini ACCA
Czy feminizm jest wciąż gorącym tematem do dyskusji w Polsce?
Feminizm rozumiany jako dążenie do równouprawnienia kobiet w Polsce w różnych dziedzinach życia osobistego i zawodowego zyskuje coraz większą siłę. Tak - jest to gorący temat do dyskusji. Dzieje się tak dlatego, iż rośnie wykształcenie i samoświadomość kobiet na temat ich praw do własnych wyborów życiowych, zmienia się też polskie społeczeństwo. Polskie kobiety po prostu chcą żyć po swojemu.
Czy według Pani „szklany sufit” jest w Polsce rzeczywistością? Czy to tylko gorący temat do przyciągania uwagi użytkowników social mediów?
Tak - „szklany sufit” jest w Polsce rzeczywistością. Powinno się stwarzać dziewczynkom i kobietom możliwości rozwoju osobistego i zawodowego m.in. poprzez edukowanie społeczeństwa polskiego na temat świadomych i nieświadomych uprzedzeń wobec kobiet.
Czy wierzy Pani, że niektóre zawody są czysto męskie lub czysto żeńskie?
No cóż :) Odkąd, nie trzeba mieć dzidy, aby zdobyć indyka na obiad, a wystarczy mieć np. dyplom wyższej uczelni, twierdzę, że nie ma już typowych męskich czy żeńskich zawodów. W dzisiejszych czasach siłę mięśni czy w ogóle siłę fizyczną zastępujemy pracą maszyn, która jest wynikiem intelektu człowieka - a ten jest niezależny od płci.
Czy używa Pani zwrotów w rodzaju żeńskim (np. dyrektorka, kierowniczka) w korespondencji lub w czasie rozmów?
Tak, używam feminatywów. Na początku niektóre z nich były dla mnie nowością, ale szybko się do nich przyzwyczaiłam. Używam ich, aby wyrazić szacunek dla kobiet.
Czy ma Pani wrażenie, że płeć żeńska może być czynnikiem ograniczającym przy poszukiwaniu pracy?
Sytuacja zawodowa kobiet w Polsce poprawia się systematycznie, ale jak pokazują liczby obecnie tylko ok. 15% kobiet zajmuje najwyższe stanowiska we władzach spółek giełdowych notowanych na polskiej giełdzie. Wskazuje to na fakt, że płeć żeńska może być takim czynnikiem ograniczającym.
Jedną z barier na drodze do kariery, w przypadku kobiet, jest ich skromność i brak tzw. siły przebicia. Wynika to przede wszystkim z modelu wychowania „na grzeczną dziewczynkę”. Czy zgadza się Pani...
Tak. Zgadzam się, iż model wychowania „na grzeczną dziewczynkę” jest bardzo powszechny w Polsce. Wytwarza taką postawę niepewności w dorosłym życiu kobiety, która powinna spełniać oczekiwania innych osób i nie wypowiadać się swobodnie. Dodatkowo, jako barierę wymieniłabym świadome i nieświadome uprzedzenia wobec płci żeńskiej.
Jakich kompetencji i umiejętności, Pani zdaniem, powinno uczyć się dziś dziewczynki?
Przede wszystkim, dziewczynki powinno się zachęcać do swobodnego wypowiadania się oraz stwarzać im warunki do nauki podejmowania samodzielnych decyzji oraz dokonywania swoich własnych wyborów życiowych i zawodowych zgodnie z żartobliwym powiedzeniem, że „grzeczne dziewczynki idą do nieba a niegrzeczne tam gdzie chcą”.
Jakie formy wsparcia ze strony firmy czy organizacji dla kobiet, ich awansu i rozwoju byłyby najbardziej pożądane?
Najbardziej pożądane wsparcie ze strony firm to, jak pokazuje przykład technologicznej firmy IBM, świadome wbudowywanie (przez firmę) w swoje DNA oraz w swoją strategię biznesową szacunku dla różnorodności, w tym dla kobiet. Firma buduje dla nich odpowiednie programy wsparcia, takie jak programy mentoringowe. Natomiast organizacje dla kobiet świetnie wspomagają kobiety w rozwoju ich samoświadomości i pewności siebie.
Czy zna Pani pracodawcę w Polsce, który wcielił wartość inkluzywności w życie organizacji w sposób praktyczny i wymierny?
Tak jak już wcześniej wskazałam, na podziw zasługuje firma IBM, ale również firmy, które są członkami takich inicjatyw jak np. 30% CLUB POLAND i które już osiągnęły lub dążą do osiągnięcia co najmniej 30% wskaźnika kobiet w swoich władzach.
Jak bardzo środowisko zawodowe jest dziś przyjazne dla pracowników z dziećmi?
Z uwagi na rozmiary biznesu i możliwości finansowe oraz zmiany prawa pracy na przestrzeni ostatnich 25 lat duże środowiska zawodowe są przyjaźniejsze dla pracowników z dziećmi. Choćby wprowadzenie urlopów tacierzyńskich dzięki zmianie przepisów prawa pracy czy dodatkowego wolnego od pracy i płatnego czasu dla rodziny przez niektóre zakłady pracy to przykłady dwóch różnych inicjatyw, które stwarzają lepsze warunki dla pracowników z dziećmi.
Czy firmy oferują praktyczne wsparcie pracownikom z dziećmi? Jeśli tak, to jakie? I jakie inne formy wsparcia byłyby mile widziane przez pracujących rodziców?
Na pewno wiele firm w Polsce oferuje różne formy wsparcia pracownikom z dziećmi. Choćby elastyczny czas pracy, niepełny czas pracy czy praca z domu. Kiedy moje dzieci były małe, bardzo ważna dla mnie była możliwość otrzymania pewnej i szybkiej pomocy lekarskiej, którą opłacali moi pracodawcy w ramach benefitu, jakim jest prywatna opieka medyczna, a jak powszechnie wiadomo dzieci najczęściej chorują w weekendy lub wtedy kiedy mama jest w delegacji. Niejeden raz ten benefit ratował moją rodzinę z opresji i pozwalał na szybki powrót do pracy ze spokojną głową.
Co Pani sądzi o tzw. sabbatical leave? Czy są szanse na wprowadzenie go do firm i organizacji, działających w Polsce?
Szanse są zawsze. :) A zmiany są pewne, więc i ta zmiana zapewne trafi do naszych firm i organizacji, gdyż rośnie świadomość dobrostanu pracownika jako, po prostu, czynnika zwiększającego efektowność pracowników a więc i biznesu.
Jak ważna jest dla Pani kariera zawodowa oraz praca? W skali od 1 do 10, gdzie 1 to wartość minimalna a 10 to maksimum.
Ważność pracy i kariery zawodowej jest inna na różnych etapach życia zawodowego i osobistego - na dziś dla mnie to 5.
Jeśli Pani celem byłoby podniesienie swojej wartości na rynku pracy, to poprawieniu jakiej umiejętności czy kompetencji poświęciłaby Pani najwięcej uwagi?
Umiejętności zarządzania działami IT lub wykonywania prac IT (w szczególności programowania).
Czy czasem marzy Pani o pracy za granicą? Jeśli tak, to w którym kraju?
Tak, w UK :) Uwielbiam angielskie poczucie humoru i kosmopolityczność Londynu.